środa, 14 marca 2012

you have to die a few times before you can really live*





powtarzam sobie.


*charles bukowski.

1 komentarz:

  1. ach ten bukowski...
    a co do umierania - czasami zdarzają mi się takie okresy, gdy umieram nieomal codziennie a potem jak feniks odradzam się z popiołu...
    taka cena idealizmu, nawet jeśli jest on umiarkowany...

    a Tobie kibicuję zawsze, choć z oddali.

    OdpowiedzUsuń