czwartek, 23 lutego 2012

the exploding girl


nie było zawrotnej akcji
wyjątkowo głębokich słów
szokujących scen
.
są rozmowy proste
a czasem właśnie ich brak
milczenie telefonu
tęsknota w oczach
zagubienie w sercu
.
a ja po tym fimie
szukam wszędzie tej piosenki
.

4 komentarze:

  1. o, ja nie znaju tego filmu! to co? chyba muszę poznać, tak? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a nie było na płycie co w grudniu przesłałam? (wysłałam płytę prawda?!)
    wiesz to takie nieśpieszny film, nie dzieje się w nim wiele. choć tak na prawdę dzieje się wiele. wzruszył mnie i tak siedzi mi w głowie. ale to dlatego że lubię takie bohaterki. dziś za to coś lżejszego będzie. a po głowie chodzi mi czeski film, który kiedyś mi wysłałaś, bo skojrzał Ci się ze mną. little girl blue Niny Simone był muzycznym motywem przewodnim.

    Olga co jeszcze polecisz mi obejrzeć?

    OdpowiedzUsuń
  3. mówisz o filmie "Sekrety"! obejrzę go jeszcze raz, tak jak i "Karmel" :) a przed seansem "Wstyd" leciała zajawka nowego filmu tej od "Karmelu"! i fajna była! śmieszna! idę znaleźć tytuł... tu jest! http://www.filmweb.pl/film/Dok%C4%85d+teraz-2011-616619

    tego filmu na płycie od Ciebie nie było :) inne były... ja ostatnio na bakier z filmami, mało oglądam pełnometrażowych... jak coś mnie zachwyci koniecznie dam znać.

    a szczególnie, SZCZEGÓLNIE, lubię nieśpieszne filmidła...

    PS a "Musimy porozmawiać o Kevinie" widziałaś?

    OdpowiedzUsuń
  4. tak tak SEKRETY :) a o nowym tej od Karmelu nie słyszałam ale już mi się podoba. A Wstyd dobry? A Róża? Kurna W Ciemności też nie widziałam. Jakoś boję się filmów za bardzo wzruszjących, wstrząsających, grających na uczuciach.

    dziś bezfilmowo. dziś książkowo :)

    OdpowiedzUsuń